Jutro do szkoły, ale jeszcze dzisiaj na jarmark pod ratusz. A czego tam panie nie było- kiełbasy,sery, miody, chleby, obwarzanki, lizaki i muzyka ludowa przepiękna, ale najwięcej- jak nazwa jarmarku wskazuje było rozmaitych rzeźb. Kowalskich, garkolepnych, drewnodłubanych, aniołków, ptaszków i czego tylko dusza zapragnie- chyba? Kolorowo i pięknie 🙂